poniedziałek, 9 listopada 2020

Adresatki Wystrój Zwierza - recenzja


Czy w temacie adresatek można wymyślić jeszcze coś nowego? Można. Niepowtarzalny design i praktyczność w jednym to definicja ID od Wystrój Zwierza. Zapraszam na recenzję przygotowaną w ramach plebiscytu Top for Dog 2020.



Adresatka jest czymś co powinien mieć każdy psiak, przy każdej obroży/szelkach. Zawsze. Wszędzie. Nie ważne, że idziemy tylko dookoła bloku, że na smycz. Trudno przewidzieć nam wszystkie scenariusze, a z mojego schroniskowego doświadczenia wiem, że historie psich ucieczek są naprawdę nieraz przedziwne i dramatyczne. Dlatego każdy psiak powinien być zachipowany (a w bazie muszą być aktualne dane opiekuna) oraz mieć na szyi adresatkę z numerem telefonu. Uratowała ona niejednemu psu życie (pozdrawiamy serdecznie Nairę <3).


Ja adresatek mam w domu sporo, różnych firm, metalowych, prostych, wzorzystych, z jednym numerem, dwoma, małym kółkiem, dużym. Dostrzegałam ich wady, ale nie dumałam nad tym, bo musiała ona być i tyle! Okazuje się, że jest jednak firma, która wyeliminowała wady wszystkich z moich dotychczasowych adresatek.


Wystrój Zwierza ma bardzo bogatą ofertę wzorów i kolorów adresatek. Dzięki temu są one ładne i szybko rzucają się w oczy. Ja wybrałam bardzo proste wzory, bo lubię minimalizm w tego typu produktach. Można jednak spokojnie zaszaleć i wybrać wśród różnych kształtów, czcionek i dodatkowych breloczków (jak nasze urocze dodatki z kostką). Firma chętnie doradza i proponuje coś pod wygląd i charakter waszego zwierza. To jednak nie wszystko.


Wykorzystują też niecodzienne tworzywo – drewno i pleksi. I to jest odpowiedź na główną wadę moich dotychczasowych adresatek.

Przy różnych szelkach są specjalne kółeczka na ID, niestety są one najmniej wytrzymałym elementem konstrukcji i lubią się urywać. Trzeba zatem zaczepiać adresatkę o metalowe kółeczka, a metalowa adresatka na metalowym kółeczku dzwoni! Dzwonienie to doprowadza mnie do szewskiej pasji, nie wyobrażam sobie zatem co muszą czuć psy, które mają znacznie wrażliwszy na wysokie tony słuch niż ja i brzęczy im to zaraz za uchem.

Adresatki z pleksi nie dzwonią! Nie i e! Jest błoga, niczym niezmącona cisza i to jest piękne.


nawet przy otrzepywaniu nie dzwonią

Wystrój zwierza dbają o jakość użytych materiałów i o jakość wypalonego napisu. Na adresatce znajdzie się to co sobie zażyczymy i będzie to na niej umieszczone na długie miesiące, cały czas tak samo wyraźnie.

Moje psiaki nie należą do czyścioszków. Nie mam zestawów do miejskiego szpanowania, bo po prostu nie lansujemy się po restauracjach i bulwarach. Moje psy tyrają po polach, lasach, jeziorach, krzaczorach i moczą tyłki w rowach, błotnych kałużach. Moje psy biegają w polu kukurydzy i tarzają się na plaży. Moje psy przychodzą do domu mokre, brudne, z rzepami w sierści i piachem sypiącym się wokoło. Wszystko co im zakładam musi być wytrzymałe i znosić te szaleństwa.

Te adresatki takie właśnie są. Ani ryski, napis tak samo czytelny. Nic nie zmatowiało. Nówki sztuki.



Wystrój zwierza używa świetnego patentu do zapinania adresatek. Mini karabińczyk jest bardzo silny i nie otworzy się sam, a jednocześnie można go bez wysiłku odpiąć i zapiąć gdzie indziej.

Wracając do biegania po krzaczorach. Zdarzyło mi się kilka razy, że kółeczko na którym wisiała adresatka zahaczyło się o jakąś gałązkę i wygięło. Karabińczyk zapobiega takim przygodą. A gdy psiaki przychodzą do domu brudne w południe to one wieczorem znów muszą wyjść, a szelki niekoniecznie jeszcze nadają się do ponownego użycia. I wtedy musimy mieć milion różnych adresatek przy każdym zestawie jedna, no bo przecież odpinanie tych klasycznych kółeczek to udręka. Te które schodzą lekko deformują się i nie są już bezpieczne. Te ściślejsze trudno jest rozewrzeć i na samą myśl człowiekowi opadają witki. A teraz pyk! pyk! I adresatka jest przypięta do innego kompletu.


Latam a adresatka nie odlata!

Podsumowując Wystrój Zwierza to produkty estetyczne, wytrzymałe i funkcjonalne. Świetnie sprawdzą się i u miejskich elegantów i u takich huncwotów jak moje dwa. Polecamy!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz